Autor Wiadomość
pani_poduszka
PostWysłany: Czw 17:09, 13 Wrz 2007    Temat postu:

pacyfka, gumowe bransoletki i wszelkiego rodzaju "gadżety" z jednej strony są apelem i wyrażają jakieś poglądy osoby, jeśli ona się z nimi identyfikuje. Jeśli nosisz na piersi krzyż tylko dlatego, że teraz jest taka moda to jest to bez sensu, jeżeli ma to być symbol twojej wiary wtedy nabiera sensu i znaczenia. I tyle:)
AdaM
PostWysłany: Czw 14:25, 13 Wrz 2007    Temat postu:

ten gość to ja . AdaM. po prostu zapomniałem się zalogować, a troszkę się rozpisałem Laughing ale jak coś to pamiętaj: Masz sumienie, a jeżeli postępujesz wbrew niemu to grzeszysz. Smile
Gość
PostWysłany: Czw 14:24, 13 Wrz 2007    Temat postu:

chodzi tu o runę Algiz. jest to odwrócona pacyfka.symbolizuje zazwuczaj ochronę, ale jest to ochrona aktywna, "odbijająca" i agresywna. Umieszczano ten znak często na włóczniach, tarczach, mieczach itd. Niekiedy tłumaczy się ją jako " Łabędź", co wiąże ją z Valkiriami ubranymi w płaszcze z łabędzich piór, jako duchami służącymi do komunikacji między bogiemOdynem, a jego wybranymi bohaterami poległymi w walce. Niektórzy naukowcy twierdzą, że ramiona tej pacyfki, runy skierowane w górę oznaczają człowieczeństwo, zaś w dół jego zaprzeczenie. NIe wierz w to, że to symbol upadku chrześcijaństwa, bo to wymyślił Andor Szandor La Vey- twórca "Kościoła szatana". po prostu to ROZBROJENIE NUKLEARNE...
AdaM
PostWysłany: Czw 13:58, 13 Wrz 2007    Temat postu:

pacyfka może mylić się z pewną runą nordycką, którą czasem nosili SSmani. ale to nie jest to samo. Runa ta ma znaczenie obronne, ale pacyfka to ROZBROJENIE NULKEARNE i tyle...
persymona
PostWysłany: Śro 18:01, 12 Wrz 2007    Temat postu:

no tak ja nie chce bo jest to cool...bardziej ze wyrazam te poglady...tylko jak mowilam mowi sie ze to krzyz ze zlamanymi ramionami..
po prostu nie wiem juz jak to odbierac,czy bez obawy moge ja nosic jak chce...
?????
Lucy
PostWysłany: Śro 17:54, 12 Wrz 2007    Temat postu:

Myślę, że wszystko zależy od tego, po co się ją nosi... Odnoszę wrażenie, że spora część młodzieży uważa po prostu, że pacyfka jest trendy, i cool, i w ogóle.
Co innego, kiedy nosi się widoczny znak idei identyfikując się z nią..

Ale spójrzmy na raperów teledysków poobwieszanych złotymi krzyżami - nadal symbol? A jeśli tak, to czego?
persymona
PostWysłany: Śro 17:47, 12 Wrz 2007    Temat postu:

nie nosze, nie
bo po prostu nie jestem pewna...odebrania jej
ale zgadzam sie z przeslaniem,,
chodi o pokoj oczywiscie
i sprzeciw wojnie,,,
i cala reszte...
Lucy
PostWysłany: Śro 17:45, 12 Wrz 2007    Temat postu:

A dlaczego nosisz pacyfkę?
persymona
PostWysłany: Śro 17:36, 12 Wrz 2007    Temat postu: pacyfka...

rozne slyszalam opinie...raz ze znak pokoju, raz ze zlamane tamiona krzyza...
jak to w koncu jest???czy moge nosic spokojnie pacyfke bez obawy posadzenia o to ze jest to znak anty-religijny jak to juz kilka razy slyszalam...
bo wg. mnie ten znak jest tym czym go utworzyl jego stworca czyli, cytuje " symbol pacyfizmu, znak pokoju, rozbrojenia nuklearnego, zaprojektowany najprawdopodobniej przez lub na zlecenie lorda Bertranda Russella. Po raz pierwszy użyty w 1958 podczas demonstracji przed brytyjskim centrum rozwoju broni atomowej Aldermaston.(...) Historia znaku mówi, iż prawdopodobnie powstał z liter skrótu CND ustawionych jedna na drugiej (od Campaign for Nuclear Disarmament - kampania na rzecz rozbrojenia nuklearnego), otoczonych okręgiem. Pierwsza fala CND zaistniała już w latach 50. XX wieku i ruch ten trwa do dziś, postulując rozbrojenie atomowe, jak również neutralizację broni chemicznej i biologicznej Uważa się, że CND było pierwszym ruchem i organizacją która użyła tego symbolu...."
wiec jak to jest z dosyc kontrowersyjn pacyfka???

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group