Forum Różny punkt widzenia...                                             FORUM Psychologiczno-pastoralne Strona Główna Różny punkt widzenia... FORUM Psychologiczno-pastoralne
Ta strona jest dla Ludzi, którzy są buntownikami w postrzeganiu rzeczywistości...nie godzą się na rozumienie świata w kategoriach czysto probabilistycznych zlepków ...przypadków chemicznych...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Chrześcijanie! Gdzie żeście...?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Różny punkt widzenia... FORUM Psychologiczno-pastoralne Strona Główna -> Trudne pytania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PsychoPastor
Animator



Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:37, 19 Gru 2008    Temat postu:

AdaM napisał:
Tak samo jak ponadczasowa jest z kpina z Boga i Kościoła...
Ktoś powiedział: "Po tamtej stronie okaże się kto miał rację"


Wierz mi - i Historii - że nigdzie i nigdy w tak kuriozalnie skandaliczny sposób nie zakpiono z Boga, z poprzekręcanych, tyle wieków deptanych przykazań, jak w... Kościele Rzym-kat., tej superpodróbie, na którą wskazał i przestrzegł przed nią Chrystus wieszcząc, iż po śmierci jego wielu fałszywych proroków powstanie, nawet cuda w imię Jego czynić będą, Pismo poprzekręcają i je wypaczą w ich zaprzeczenie, a w to miejsce nauczać zaczną tradycji, któe są naukami ludzkimi - i "z ojca Diabła" ich rodowód wywiódł... Te same ostrzeżenia znajdujemy też w listach apostołów... Dużo by pisać, ale po co - przekonanych się nie przekonuje...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AdaM
Animator



Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Karniewo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:43, 19 Gru 2008    Temat postu:

Najśmieszniejsze jest to, że ateista wykorzystuje teologiczne argumenty... Nie uważasz tego za sprzeczność???

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PsychoPastor
Animator



Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:24, 20 Gru 2008    Temat postu:

AdaM napisał:
Radykalizm - TAK, ale nie FANATYZM!!!
PsychoPastorze, jesteś fanatykiem...


I Bogu Trójjedynemu dzięki, że pojęcie fanatyzmu (podobnie jak religijnego bandytyzmu, obskurantyzmu i im podobnych okołoreligijno-dogmatyczno-liturgicznych "izmów"), zabobonu, ciemnoty jedyniesłusznemu, nieomylnemu Kościołowi Rzymskokatoholickiemu (niestety - i całe szczęście!! - nie Chrześcijańskiemu), OBCE JEST, i basta!! Apage Sutannas!! Dzieki ci, boże, żeś ten Kościół od tych wszystkich "izmów" przez tak liczne wieki uchronił, i onego gdzieś po drodze nie "uronił", ku naszemu zbawieniu zachował i dał nam wszystkim na "manie", finansowanie, przed odparzeniami tyłka mu wazelinowanie - i na wieki wieków Onego datkowo-podatkowo-budżetowe utrzymanie...Tego ci, boże wszechsprawiedliwy, przenigdy nie zapomnimy, i za to cię pod Niebiosy póki życia naszego chwalimy, tak nam dopomóż bóg...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PsychoPastor
Animator



Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:52, 20 Gru 2008    Temat postu:

AdaM napisał:
Najśmieszniejsze jest to, że ateista wykorzystuje teologiczne argumenty... Nie uważasz tego za sprzeczność???

Absolutnie!!! Jakże mógłbym być pełnowartościowym ateistą bez istnienia w mojej świadomości "teologicznych argumentów" mocno okrzepłych w podwalinach mojego ateizmu?! To tak, jakby wymagać od medalu, by miał tylko jedną stronę... Ateista to najczęściej najzdolniejszy "uczeń czarownika"- i dlatego dobrze przygotowany specjalista od "wyciągania i pokazywania" całej obrzydliwości skrzętnie skrywanej przez czarownika po "drugiej stronie zakłamanego lustra wiary...". Nikt jak my, ateiści, nie potrafi tak dobitnie i ze szczegółami pokazać w szczegółach "nagość króla", Króla Wszechświata nie wykluczając...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucy
Moderator



Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Sob 20:09, 20 Gru 2008    Temat postu:

Uczniu czarownika, szukaj PRAWDY... nie tylko w "Faktach i mitach".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AdaM
Animator



Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Karniewo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 00:16, 21 Gru 2008    Temat postu:

Dla niego prawda jest jak z "Dnia Świra" ... - " ona jest mojsza niż twojsza!!!"

Tyle gadasz o "złym" Kościele, o "złych" wierzących itd... I skoro uwierzyć twoim słowom, że to wszystko jest "złe", można przypatrzeć się czemuś podobnemu do walki faszyzmu z komunizmem... Ja zabiłem Żydów, ale ukrywam to i gadam na komunistów ( jak wiadomo - "żydokomuna"), którzy wyrżnęli burżujów.

CZY NIE JEST PIĘKNE POSZUKIWANIE PRAWDY...??? Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AdaM dnia Nie 00:21, 21 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PsychoPastor
Animator



Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:12, 21 Gru 2008    Temat postu:

AdaM napisał:
Dla niego prawda jest jak z "Dnia Świra" ... - " ona jest mojsza niż twojsza!!!"

Tyle gadasz o "złym" Kościele, o "złych" wierzących itd... I skoro uwierzyć twoim słowom, że to wszystko jest "złe", można przypatrzeć się czemuś podobnemu do walki faszyzmu z komunizmem... Ja zabiłem Żydów, ale ukrywam to i gadam na komunistów ( jak wiadomo - "żydokomuna"), którzy wyrżnęli burżujów.

CZY NIE JEST PIĘKNE POSZUKIWANIE PRAWDY...??? Wink


Zapominacie, kogo i co "Dzień świra" w swoim przesłaniu krytykował... Jeśli wam mało tego, jak i "ukochanych stópek Jezuska do ucałowania" - radzę zamiast "Zdrowaś Mario" wykuć na pamięć "nocną modlitwę Podlaków" z tego filmu, a nie pod moim adresem wyjeżdżać tu z cytatami...
-----------------------------------------
Mottem tego portalu jest, cyt:"Różny punkt widzenia... FORUM Psychologiczno-pastoralne
Ta strona jest dla Ludzi, którzy są buntownikami w postrzeganiu rzeczywistości...nie godzą się na rozumienie świata w kategoriach czysto probabilistycznych zlepków ...przypadków chemicznych..." - koniec cytatu. A'propos powyższego proszę o wnikliwe przeczytanie pewnej szokującej prawdy spod [link widoczny dla zalogowanych] , wtedy może się okazać, że niepotrzebnie bronicie ubzduranych, eklezjalno-eschatologicznie wzniosłych, niestety "czysto probabilistycznych zlepków ...przypadków chemicznych...", a której to obrony bezsens wam tu bez przerwy próbuję uświadomić...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez PsychoPastor dnia Nie 13:14, 21 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucy
Moderator



Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Nie 14:03, 21 Gru 2008    Temat postu:

Myślę, że w tym cały problem. Próbujesz nas uświadamiać, nie zrozumieć i zaakceptować "RÓŻNY PUNKT WIDZENIA" - to też mieści się w tytule forum.
Pod refleksję...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PsychoPastor
Animator



Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:53, 21 Gru 2008    Temat postu:

Lucy napisał:
Myślę, że w tym cały problem. Próbujesz nas uświadamiać, nie zrozumieć i zaakceptować "RÓŻNY PUNKT WIDZENIA" - to też mieści się w tytule forum.
Pod refleksję...


"Próbuję uświadomić", nie zaś przekonać do uświadomionych racji, na ten wysiłek każdy sam musi się zdobyć... Co do meritum: od przyswojenia do "przekonania" - trudna, żmudna i wolna droga, wolny wybór... Z niektórymi z was rozmawia się jak z moim niedalekim, śp. sąsiadem-modelowym mędrkiem wiejskim, kóry gazet nie czytał, bo kiedyś już gazetę przeczytał...w ubikacji ją znalazł...książek też nie czytał, ostatnią w szkole w latach '60 ub. stulecia, i temu naukowcowi absolutnie to do pozyskania życiowej mądrości wystarczyło...
Absolutnie na żaden temat porozmawiać z nim nie można było - oprócz tematów: "ile wypilim, kogo pobilim, ile wypalilim, złowilim, ukradlim, kogo opierdolilim - ten wyraz akurat świetnie i we wszystkich przypadkach potrafił odmieniać!! Powód? - na jedno słowo racjonalnej uwagi, przestrogi, naukowej "nowink"i on miał na podorędziu 1000 swoich oklepanych i powszechnie, choćby w gospodzie czy na targowisku słyszanych, oświechtanych powiedzonek iście uniwersalnych...
Absolutnie nieprzemakalny to był typ - od palenia też, stosując najbardziej racjonalne, niewymyślne przykłady, zachęty, życzliwe rady w stylu: "ale dla samego zdrowia warto" - odwieść się nie dał, wszystkie najbardziej nawet rzeczowe argumenty potrafił pod swoje mentalne "gumowce", (z prawdziwymi gumofilcakami też się nie rozstawał i w nich spać chadzał...), wziąć i po katolicku, w oparciu o wiarę w boskie przeznaczenie - na miazgę rozdeptać...
Minęło lat kilka, i... pan Ceśku w oczach zaczął zmieniać kolor - szarzał, żółciał, wysychał, coraz mocniej chrypiał - ale do lekarza oczywiście nie chodził, bo co mu tam jakiś dureń będzie zaglądał w... Ból jednak koniec końców go do zbadania się zmusił - i nasz mędrek wiejski okazał się być - jak namiętny palacz prof.Religa - poważnie odtytoniowo chorym wiejskim mędrkiem... A że - swoim zwyczajem - uparty był jak wszystkie razem wziete osły dardanelskie i oślice moherskie - krtani z przyległościami wyciąć sobie nie pozwolił i tak sobie pomalutku, w wieku 53 lat, szczęśliwie(przede wszystkim dla rodziny, którą od początku katolicko-pobożemu założenia "okopcał" spalanymi 60 papieroskami/dobę) po długich i strasznych męczarniach, wierny do końca swoim przekonaniom i zwyczajom, do końca palący jak komin, w ostatnich tygodniach życia błagający Pana Boga swego o śmierć - umarł na raka krtani... Ale wcześniejszym poradom i życzliwym uwagom sąsiada "na temat" nie uległ, się nie poddał - i tu odniósł pełne zwycięstwo!!! Bo co mu tam "bele chto bydzie brzęczał nad uszyma...". "Panie Ceśku - ale choćby z uwagi na malutkie dzieci warto palenie rzucić, bierni palacze z nich są, a to b. ich rozwojowi szkodzi" - próbowałem resztką argumentów poruszyć resztki jego palacko-katoholickiego sumienia..."Niech sie chartujom!!!" - wpadła mi w słowo Szanowna małżonka naszego wcale nie utytułowanego, jak wspomniany prof. Religa, wiejsko-gminnego mędrka. Na takie dictum, mając przed sobą tych dwoje znamienitych "naukowców" - machnąłem ręką i w swoją stronę poszedłem, srodze zamyślony, jak to niepełne podstawowe wykształcenie i wrodzony geniusz potrafią uczynić Człowieka ponad wszelkie poziomy szlachetnym, mądrym, umiejętnym...i żadnej nowinkarskiej głupocie się nie kłaniającym...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AdaM
Animator



Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Karniewo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:46, 21 Gru 2008    Temat postu:

Nie porównuj nas do troglodytów... Ciekawy sposób "uświadomienia" - obrażając, nazywając np. pasożytami, a do tego ośmieszając??? POWODZENIA!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Owca
Gość






PostWysłany: Nie 20:00, 21 Gru 2008    Temat postu: -

Psychopastorze, Furtianie / Retoryka, którą stosujesz jest z góry skazana na niepowodzenie bo "piszesz z góry". Pokazujesz agresywny język, jak dziecko ktore sie gniewa, ze sie ktos z nim nie zgadza. Masz pewnosc- super idz i badz szczęśliwy. / Ja tej pewnosci nie mam i wciaz szukam Boga./ Zycie jest takim wlasnie szukaniem [stawianiem pytan]. Przywolujesz stare tematy. A jak już się czegoś chwycisz, to prawie jakbys Pana Boga za nogi złapał - oświecenie Idea Exclamation
Powrót do góry
PsychoPastor
Animator



Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:14, 22 Gru 2008    Temat postu: Re: -

Owca napisał:
Psychopastorze, Furtianie / Retoryka, którą stosujesz jest z góry skazana na niepowodzenie bo "piszesz z góry". Pokazujesz agresywny język, jak dziecko ktore sie gniewa, ze sie ktos z nim nie zgadza. Masz pewnosc- super idz i badz szczęśliwy. / Ja tej pewnosci nie mam i wciaz szukam Boga./ Zycie jest takim wlasnie szukaniem [stawianiem pytan]. Przywolujesz stare tematy. A jak już się czegoś chwycisz, to prawie jakbys Pana Boga za nogi złapał - oświecenie Idea Exclamation


Gdybyście wy tu pospołu się deklarujący naprawdę Boga szukali, a nie samozaspokojenia własnych o nim wyobrażeń, snów, oklepanych o nim powieści i ludowych przekazów - połowa problemów do pokonania nie istniałaby... Niestety, Boga to wy tak naprawdę macie za nic (a co Kościół swoją pogardliwą dla Boga demagogią i synodalną twórczością dostatecznie udowodnił) - dla was liczy się nie Prawda i Bóg-Ojciec z siwą brodą siedzący na chmurce, ale celebra i celebransi, tradycje, cepeliada wierzeń i klepanych formułek, akustyka wysokich naw, rozedrgane, otwierające portfele uczucia łatwowiernych i cały ten masowy blichtr oraz zakłamanie, w których nawale już dawno utonęła istota wiary w Boga, tej "w duchu i w prawdzie". Bóg stał się dla was i waszych wodzów wymówką i plastyczną, łatwo dającą się "przezbrajać" atrapą, taką zmieniającą kształty Barba-Papą, za którą schowani czynicie bezkarnie rzeczy, które poganom do głów by nie przyszły... Bezkarnie - bo to nie On ma was, ale wy macie w garści (kielichu i opłatku...) Jego... [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez PsychoPastor dnia Wto 00:18, 23 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Owca
Gość






PostWysłany: Pon 23:41, 22 Gru 2008    Temat postu: -

To już twoja mantra. Porażający jest tu twój brak tolerancji i szacunku. Kościół jest żywy- od początku taki był -i jako żywy narażony jest na upadki, jako żywy się zmienia pozostając jednak wierny Ewangelii[Objawieniu], jako żywy ma swoją niespisaną na kartach Pisma Świętego pamięć- czyli Tradycję- to jest kontekst którego nie można wyrzucić. Oświecenie czy oślepienie? Idea Question
Powrót do góry
PsychoPastor
Animator



Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 00:36, 23 Gru 2008    Temat postu: Re: -

Owca napisał:
To już twoja mantra. Porażający jest tu twój brak tolerancji i szacunku. Kościół jest żywy- od początku taki był -i jako żywy narażony jest na upadki, jako żywy się zmienia pozostając jednak wierny Ewangelii[Objawieniu], jako żywy ma swoją niespisaną na kartach Pisma Świętego pamięć- czyli Tradycję- to jest kontekst którego nie można wyrzucić. Oświecenie czy oślepienie? Idea Question


Siebie pytasz - bo mnie na pewno nie...
Tradycje, które ty masz za filar Kościoła kat., a których nauczanie w miejsce nauk biblijnych zarzucił Faryzeuszom i potępił Chrystus ( Mateusza 15 rozdział 7,8, i 9 wiersz „Obłudnicy dobrze o was prorokował Izajasz w słowach „Lud ten czci Mnie wargami, ale serce ich daleko jest Ode Mnie. [b]Da-re-mnie MI jednak cześć oddają, głosząc nauki, które są przykazaniami ludzkimi"[/b]) - tak samo jak zabiły "judaizm w judaiźmie", tak zabiły w Kościele ów "ewangeliczny czynnik chrześcijański", zamieniając pierwotny, apostolski Kościół Chrystusowy w Kościół Katoholicki... który - do bólu swych niezliczonych ofiar apostacki - de jure i de facto nie mający z prawzorem nic wspólnego - wciąż bezpodstawnie powołuje się na swego tym razem apostolskiego poprzednika, 1600 lat temu "zamordowanego" przez Krk wspólnie i w porozumieniu z: tradycjami, watykańską, soborowo-konsystorską dogmą, taką-ż liturgią, związkami z polityką i...jak nic innego zabijającą jadro ewangeliczne - Wielką Cepeliadą wchłoniętych do tradycji Krk zwyczajów pogańskich.
Których obyczajów pogańskich nijak wykorzenić nie potrafił, ani spowodować, by je od pokoleń wyznający motłoch(czyja władz - tego religia!!) znienawidził - te Kościół w mgnieniu oka "pokochał" i - jako swoje(furda tam, że niebiblijne, skoro sam już od początku niebiblijny był, bo na sfałszowanej "Donacji Konstantyna" oparty!!) - niczym ameba wchłaniał i asymilował.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez PsychoPastor dnia Wto 00:42, 23 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AdaM
Animator



Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Karniewo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:56, 23 Gru 2008    Temat postu:

Jesteś członkiem Kościoła??? Jesteś naszym "bratem"??? ... Więc nie wmawiaj mi co się dla mnie liczy, a co nie!!!
Jak nie jesteś teologiem, tylko fanatycznym ateistą chcącym jedynie wykazać cudze błędy, to oszczędź sobie swoje wywody co do prawdziwości wiary Kościoła, bo nie Tobie to oceniać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Różny punkt widzenia... FORUM Psychologiczno-pastoralne Strona Główna -> Trudne pytania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 6 z 7

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin